-
- André Rieu. Przetańczyć całą noc! | retransmisja koncertu
- Amelia | pokaz specjalny w klimacie Paryża
- Piknik pod wiszącą skałą | 50. Rocznica filmu | pokaz specjalny All in White
- MET Opera sezon 2025-2026
- W krainie Ghibli | 40 lat japońskiego studia anime
- ZEF animacji | warsztaty animacji | dla dzieci i młodzieży
- Rękopis znaleziony w Saragossie | Retrospektywa Wojciecha Jerzego Hasa
- Monthy Python i święty Graal | 50. lecie premiery | DKF AMATOR
- WAKACJE Z FILMAMI
Do widzenia rokoko! Polska ceramika użytkowa z lat 50. i 60 XX w. na ekranie

Tytuł wystawy nawiązuje do tytułu filmu „Do widzenia, do jutra…” z 1960 r., ze Zbigniewem Cybulskim w roli głównej – lekkiej, romantycznej opowieści o konfrontacji dwóch światów – naszego i zachodniego.
Z katalogu wystawy: Tytuł wystawy nawiązuje do tytułu filmu „Do widzenia, do jutra…” z 1960 r., ze Zbigniewem Cybulskim w roli głównej – lekkiej, romantycznej opowieści o konfrontacji dwóch światów – naszego i zachodniego, która przenosi nas częściowo w atmosferę tamtych lat. Film powstał w czasach odwilży, po odrzuceniu obowiązujących kanonów sztuki socrealizmu. Podobnie w pozostałych dziedzinach sztuk, także użytkowych, w myśleniu twórczym nastąpił wtedy intensywny okres poszukiwań i dążenie do nowoczesności, często zainspirowanej sztuką zagraniczną.,
Kroniki filmowe z tamtych czasów, migawki z kawiarni, nie potwierdzają do końca realizacji hasła „Piękno na co dzień dla wszystkich”. Jedynie w scenografiach kilku filmów z lat 60. pojawiają się nowoczesne naczynia (np. „Szczęściarz Antoni”, czy w odcinkach „Wojny domowej”). A może ówczesny dizajn był jednak dla polskiego odbiorcy nadal zbyt drogi lub zbyt dziwaczny? Dzisiaj powracamy do „pikasów” (wazonów, dzbanków, filiżanek tak nazwanych w nawiązaniu do ich geometrycznych dekoracji) z sentymentem. Od kilkunastu lat są już wystawiane na aukcjach, a niektóre wytwórnie zdecydowały się na ich ponowną produkcję. Młodsi odbiorcy niejednokrotnie odkrywają piękno dawnego polskiego dizajnu.