-
- Velázquez i jego tajemnica | Sztuka na ekranie | EDKA
- EDKA 2025 | Europejski Dzień Kina Artystycznego | w cenie taniego wtorku
- Dzień Kina Polskiego | bilety w cenie taniego wtorku
- Gryfno-przewrotny | Filmowy Halloween 2
- Droga przez czas. Retrospektywa Akiry Kurosawy | DKF Amator
- ZEF szkoli | warsztaty z dr Karolem Jachymkiem
- Klasyka horroru z nutką erotyzmu | Filmowy Halloween
- IL VOLO. Koncert z Doliny Świątyń na bis w Andrzejki
- Cyganeria | MET Opera sezon 2025-2026
- Osobisty pamiętnik grzesznika przez niego samego spisany | Retrospektywa Wojciecha Jerzego Hasa
- Amadeusz | DKF AMATOR
- Konklawe | seans z audiodeskrypcją
- Seks dla opornych | Seans Seniora
Do widzenia rokoko! Polska ceramika użytkowa z lat 50. i 60 XX w. na ekranie
Tytuł wystawy nawiązuje do tytułu filmu „Do widzenia, do jutra…” z 1960 r., ze Zbigniewem Cybulskim w roli głównej – lekkiej, romantycznej opowieści o konfrontacji dwóch światów – naszego i zachodniego.
Z katalogu wystawy: Tytuł wystawy nawiązuje do tytułu filmu „Do widzenia, do jutra…” z 1960 r., ze Zbigniewem Cybulskim w roli głównej – lekkiej, romantycznej opowieści o konfrontacji dwóch światów – naszego i zachodniego, która przenosi nas częściowo w atmosferę tamtych lat. Film powstał w czasach odwilży, po odrzuceniu obowiązujących kanonów sztuki socrealizmu. Podobnie w pozostałych dziedzinach sztuk, także użytkowych, w myśleniu twórczym nastąpił wtedy intensywny okres poszukiwań i dążenie do nowoczesności, często zainspirowanej sztuką zagraniczną.,
Kroniki filmowe z tamtych czasów, migawki z kawiarni, nie potwierdzają do końca realizacji hasła „Piękno na co dzień dla wszystkich”. Jedynie w scenografiach kilku filmów z lat 60. pojawiają się nowoczesne naczynia (np. „Szczęściarz Antoni”, czy w odcinkach „Wojny domowej”). A może ówczesny dizajn był jednak dla polskiego odbiorcy nadal zbyt drogi lub zbyt dziwaczny? Dzisiaj powracamy do „pikasów” (wazonów, dzbanków, filiżanek tak nazwanych w nawiązaniu do ich geometrycznych dekoracji) z sentymentem. Od kilkunastu lat są już wystawiane na aukcjach, a niektóre wytwórnie zdecydowały się na ich ponowną produkcję. Młodsi odbiorcy niejednokrotnie odkrywają piękno dawnego polskiego dizajnu.
