Zaklęte rewiry | Ćma
min.
Zaklęte rewiry (1975)
reżyseria: Janusz Majewski
czas trwania: 95′
Początek lat trzydziestych. Wiejski chłopak Roman Boryczko dostaje pracę w restauracji luksusowego hotelu Pacyfik. Szybką karierę od pomywacza do kelnera okupuje lawiną upokorzeń, szturchańców, zakazów i nakazów, pochodzących głównie od sadystycznego kelnera Fornalskiego, na którym się mści, nabijając mu sztucznie kasę. Jest windowany do góry raczej siłami restauracyjnego mechanizmu
i przypadku niż własnych dążeń.
Gdy znajduje się o krok od najwyższego szczebla kelnerskiej drabiny, przychodzi nagłe opamiętanie. Boryczko składa wymówienie. Nie mogąc znieść systemu, który łamie charaktery i wzbudza antagonizmy, odrzuca kombinatorstwo i intrygi, jakimi na co dzień posługuje się jego „nauczyciel” Fornalski. Dokonuje tym samym dojrzałego wyboru wartości, chcąc się nimi w życiu kierować.
Zrealizowany z pietyzmem dla epoki ciąg epizodów. Studium środowiska podporządkowanego ścisłym rygorom, rządzonego wilczymi prawami.
Ćma (1980)
reżyseria: Tomasz Zygadło
czas trwania: 100′
Jan prowadzi na żywo nocny program Radiotelefon. Odpowiada na telefony ludzi zdesperowanych i zrozpaczonych, potrzebujących psychicznego wsparcia. Rano udaje się do swojej kochanki Magdy, która robi mu scenę zazdrości o żonę. Jan przesypia cały dzień. Zbudzony wieczorem przez Magdę, ledwo zdąża do studia. Podczas dyżuru jest zdenerwowany i rozkojarzony. Następny dzień spędza ze swoją drugą żoną Justyną i synem z pierwszego małżeństwa. Justyna przeżywa dramat, ponieważ Jan coraz bardziej się od niej oddala; praca pochłania go bez reszty. Justyna próbuje nakłonić swojego znajomego z redakcji, aby odebrał Janowi prowadzenie programu. Bez rezultatu. Kolegium redakcyjne ocenia wysoko poziom Radiotelefonu. Jest noc.
Chłopak, który emituje muzykę w przerwie między rozmowami z radiosłuchaczami, zrywa ze swoją dziewczyną. Zdenerwowany wymyśla Janowi, atakuje go za to, że tworzy program pozornych problemów, który nie daje nic zdesperowanym słuchaczom. Rano Jan wraca do Magdy i widzi mężczyznę ukradkiem opuszczającego jej mieszkanie. Dochodzi do awantury. Psychiatra, u którego bohater szuka porady, stwierdza silny stres. Zaleca wypoczynek, lecz nie może pomóc. Jan zaprasza psychiatrę do udziału w programie, ale jego fachowe odpowiedzi są dla ludzi niezrozumiałe. Stres się pogłębia, Jan coraz trudniej kontaktuje się z otoczeniem. Podczas programu zaczyna grać na fortepianie i śpiewać. Audycja zostaje przerwana. Jan zostaje wysłany do sanatorium. Po kilku miesiącach wraca odmieniony psychicznie, pozbawiony tożsamości i energii, z banalnym uśmiechem na twarzy – „normalny” i bezkonfliktowy.