Filomena Lee jest prostą, religijną Irlandką. Jako młoda dziewczyna zaszła w ciążę i zhańbiona została odesłana do klasztoru. Tam urodziła dziecko, które zakonnice oddały do adopcji. 50 lat później Filomena postanawia odnaleźć syna. Film otrzymał 30 nominacji do różnych nagród, w tym 4 do Oscara za najlepszy film, scenariusz, rolę żeńską, muzykę.

Informacja prasowa z dn. 7.02.2014:

Kobieta, której życie stało się inspiracją dla nominowanego do czterech Oscarów filmu „Tajemnica Filomeny” nie wini kościoła za swoje krzywdy. Filomena Lee w wyniku działań kościoła katolickiego w Irlandii, jako nastolatka została zmuszona, by oddać do adopcji swoje nieślubne dziecko. Podobne doświadczenia spotkały tysiące młodych irlandzkich matek, które pozbawiano dzieci, aby uwolnić je od hańby i grzechu.

W środę w tej sprawie zajęło oficjalne stanowisko ONZ, według którego to Watykan ponosi odpowiedzialność za przymusowe adopcje przeprowadzane przez instytucje kościoła katolickiego w Irlandii.

Wczoraj w Watykanie odbyła się projekcja filmu „Tajemnica Filomeny”, po której Filomena Lee spotkała się z papieżem. Po audiencji na konferencji prasowej Filomena Lee powiedziała, że nie wini Watykanu za to, czego doświadczyła. To ona przez lata żyła w poczuciu winy, że wydała na świat nieślubne dziecko. Spotkanie z papieżem Franciszkiem pozwoliło jej poczuć, że jej winy zostały wybaczone.

Zapytana o to, czy kościół powinien poprosić ją o wybaczenie, powiedziała: „Był taki czas, kiedy czułam żal, ale minęło wiele lat. Czy mogłabym tak przeżyć całe życie? Wybaczyłam już dawno temu”.

„Tajemnica Filomeny” z nominowaną w tym roku Judi Dench w roli Filomeny Lee trafi do polskich kin 21 lutego 2014. 18 lutego w Polsce będzie miała swoją premierę książka Martina Sixmitha, na której motywach oparty jest film.