Świadectwo urodzenia | Pasażerka
min.
Świadectwo urodzenia (1961)
reżyseria: Stanisław Różewicz
czas trwania: 99′
Nowela I. Na drodze
Wrzesień 1939 roku. Żołnierz-taboryta po rozbiciu swego pułku wiezie dokumenty sztabowej kancelarii. Nie mają już one żadnego znaczenia, lecz żołnierz przekonany jest o wadze misji. Na bocznych drogach błąkają się oddziały pozbawione łączności z dowództwem. Płoną wsie. Giną rozstrzeliwani ludzie. W podróży donikąd towarzyszy taborycie przypadkowo spotkany chłopiec Janek, który szuka matki. Obaj są równie dziecinni, dobroduszni oraz naiwni i wierzą, że zaraz skończy się ich wędrówka. Niestety, drogę przecina im niemiecka kolumna pancerna. Osaczony żołnierz zdejmuje z furki karabin i zaczyna strzelać. Przerażone dziecko rzuca się na oślep do ucieczki.
Nowela II. List z obozu
Lata okupacji. Trzej kilkuletni bracia, Zbyszek, Heniek i Jacek, spędzają całe dnie w pustym pokoju.
Ojciec dostał się do niewoli podczas kampanii wrześniowej. Matka wciąż jeździ na wieś „ze szmuglem”. Ojciec przysyła listy ze stalagu. Dodaje chłopcom otuchy. Pielęgnują pamięć nieobecnego rodzica. Pastuje jego buty. Najstarszy z braci Zbyszek instynktownie stara się zastąpić ojca. Opiekuje się młodszymi. Współczuje też jeńcom z pobliskiego obozu. Widzi w nich towarzyszy niedoli własnego ojca. Pewnego dnia z obozu ucieka radziecki żołnierz. Przypadkowo trafia do mieszkania chłopców. Dostaje od nich jedzenie, ubranie i buty, co umożliwia mu dalszą ucieczkę. Wkrótce obóz z sąsiedztwa zostaje zlikwidowany.
Nowela III. Kropla krwi
Hitlerowcy wywieźli wszystkich mieszkańców żydowskiej kamienicy. Uchowała się tylko mała Mirka. Dziewczynka odnajduje znajomego swego ojca, lekarza. Ale w jego mieszkaniu nie byłaby bezpieczna. Naraziłby też rodzinę lekarza na niebezpieczeństwo. Musi szukać następnego azylu. Zostaje zaopatrzona w świadectwo chrztu. Uczy się katolickiego pacierza. Trafia do prowincjonalnego sierocińca. Niestety, w przytułku pojawia się hitlerowska komisja typująca dzieci do zniemczenia. Paradoksalnie, cechy wyglądu Mirki zostaje uznane za wzór aryjskości. Dziewczyna zostaje wywieziona do Rzeszy i zaadoptowana.
Trzy wstrząsające obrazki z czasów wojny i okupacji operują oszczędnymi środkami wyrazu i dość luźną narracją. Młodzi bohaterowie stają wobec sytuacji przerastających ich dotychczasowe doświadczenia. Dzięki dramatycznym wydarzeniom przedwcześnie dorastają, choć smutna i bolesna to dojrzałość.
Pasażerka (1963)
reżyseria: Andrzej Munk
czas trwania: 58′
Dramat psychologiczny rozgrywający się w dwóch płaszczyznach czasowych: współcześnie i w obszernych sekwencjach retrospekcji w hitlerowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Na pokładzie transatlantyckiego statku pasażerskiego wśród wielu turystów znajduje się małżeństwo: Walter i Liza. W jednym z portów wchodzi na statek kobieta, która przypomina Lizie polską więźniarkę Martę, wywołując lawinę wspomnień. Aufseherin Liza z kobiecych formacji SS próbowała w stosunku do Marty stosować metody esesmańskiej pedagogiki. Między obiema kobietami – katem i ofiarą – toczyła się skomplikowana gra psychologiczna. Nadzorczyni nie udało się jednak złamać Polki, która prawdopodobnie zginęła. Liza, szukając teraz usprawiedliwienia, wyjawia mężowi prawdę o sobie, ale jest to prawda zafałszowana.
Część retrospektywna została w całości zrealizowana przez Andrzeja Munka. Jest to wizja odmienna od tradycyjnego wzorca martyrologicznego; nie ma tu szokujących obrazów okrucieństwa i fizycznych cierpień więźniów. Zbrodnia nie musi wynikać z okrucieństwa i sadyzmu oprawców, to zło immanentne, związane z totalitarnym systemem hitlerowskim – zdaje się twierdzić reżyser. I choć świat zamknięty za drutami Auschwitz jest w pełni autentyczny, to na plan pierwszy wysunięte zostały takie problemy natury moralnej, jak psychologiczna granica wytrzymałości człowieka oraz sprawa odpowiedzialności, sumienia.