Niedźwiedzie nie istnieją
106 min.
Dwie równoległe historie miłosne, w których przed partnerami piętrzą się ukryte przeszkody, siła przesądów i dążenie do władzy.
Panahi kontynuuje podjętą we wcześniejszych filmach specyfikę zacierania granicy pomiędzy realizmem a fikcją. Jest to też sposób na uniknięcie irańskiej cenzury, z wiarą, że widzowie odczytają subtelne znaczenia. Reżyser, grający samego siebie, dociera do wioski niedaleko granicy z Turcją. Tuż obok kręcony jest pod jego kierownictwem film o irańskiej parze, Zarze i Bakhtiarze, którzy mają nadzieję znaleźć azyl we Francji. Równolegle prowadzony jest drugi wątek miłosny pary z wioski, dość burzliwy. Partnerom przeszkadzają ukryte, nieuniknione przeszkody, siła przesądów i mechanika władzy. Niedługo po ukończeniu filmu – kręcono go potajemnie na początku tego roku – Panahi został skazany w Iranie na sześć lat więzienia.
- Nagroda Specjalna Jury na MFF w Wenecji