Elektra
110 min.
Rolę Elektry w operze Straussa tuż po prapremierze okrzyknięto jedną z najbardziej morderczych partii w całym repertuarze operowym. Faktem jest, że mierzą się z nią zazwyczaj soprany dramatyczne, które mają już za sobą wiele potężnych partii, w tym wagnerowskie. Strauss od swej Elektry wymaga śpiewania na granicy histerii. Ma to oddać nieustanny gniew przepełniający duszę córki, która nie może znieść, że jej własna matka, Klitajmestra, wraz z kochankiem zamordowała jej ojca, Agamemnona. Elektra pragnie dokonać zemsty wraz z rodzeństwem, siostrą Chryzotemis i bratem Orestesem, ten jednak uciekł z domu, siostra zaś jest lękliwa. Do nowej realizacji „Elektry” na scenie Met dobrano doskonałą obsadę: Elektrą będzie Nina Stemme, jako Chryzotemis usłyszymy Adriannę Pieczonkę, a w roli Klitajmestry – specjalizującą się w rolach z oper Straussa i Wagnera Waltraud Meier.