-
- Święto Krótkiego Kina w Najkrótszy Dzień Roku 2024
- Werner Herzog. Wizjoner kina | przegląd filmów | bilety: 15 zł
- André Rieu. Srebrno-złoty koncert gwiazdkowy. Retransmisja nowego bożonarodzeniowego show z Maastricht
- Ukraina! 9. Festiwal Filmowy | replika | Україно! 9. Кінофестиваль
- Andrea Bocelli. Wielki jubileusz 30-lecia występów | retransmisja
- Tosca | MET Opera sezon 2024-2025
- O-bi, o-ba. Koniec cywilizacji | Krótka Historia Polskiego Kina, cz. 2
- Diuna | seans z audiodeskrypcją
- Simona Kossak | Seans Seniora
Lśnienie | powrót do kin studyjnych
Podczas spowodowanego pandemią lockdownu jednym z najczęściej pojawiających się obrazów komentujących przymusową izolację były kadry z „Lśnienia” Stanleya Kubricka. Wykrzywiona w demonicznym grymasie twarz Jacka Nicholsona czy zagubiony w labiryncie hotelowych korytarzy mały Danny miały być na poły ironicznym, na poły humorystycznym, a w zamierzeniu – przynoszącym ulgę, odniesieniem do zupełnie nowej, trudnej sytuacji, w której postawił nas początek 2020 roku. Czy to jednak przypadek, że intuicyjnie wybór wielu czujących podobnie padł w tym czasie akurat na film Kubricka – twórcy, który w większości swoich filmów opowiadał o ludzkich lękach i zagrożeniach niesionych przez świat i nas samych, prawie zawsze biorąc je w gatunkowy cudzysłów i artystyczny nawias wyrafinowanej formy filmowej? I którego filmowe diagnozy często wyprzedzały jego własny czas.